DEMO „SERCA ZIMY” JUŻ DOSTĘPNE!

Jak czytamy na oficjalnej stronie projektu możliwe jest już pobranie demonstracyjnej wersji gry „1812: Serce zimy”.

Jest rok 1812. Wojska Napoleona ruszają na dumną Rosję. Gdy odwieczna równowaga między ciepłem życia i śmiertelnym chłodem zostaje zachwiana nic nie jest już takie, jak przedtem. Upiory przeszłości snują się we mgle w mrocznych rosyjskich lasach, a ci, co polegli, nie chcą pozostać do końca martwi…

Zanurz się w wyjątkowym doznaniu interaktywnej audio książki!
Wciel się w Korwina Giedyminowicza i weź udział w niezwykłej przygodzie, w której historia przeplata się z fantazją. Zamknij oczy i wsłuchaj się w płynną narrację, efekty dźwiękowe i muzykę skomponowaną specjalnie dla Serca Zimy.

Jeden komentarz do “DEMO „SERCA ZIMY” JUŻ DOSTĘPNE!”

  1. Demo zaliczone, więc wypada podzielić się wrażeniami;) Grę ściągnąłem w wersji na Symbiana i na mojej wysłużonej Nokii prezentowała się całkiem nieźle. Dialogi wyraźnie nagrane, tekst czytelny, nawigacja przejrzysta. Aktorzy również dają radę. W napisach końcowych śmignęło ich całkiem sporo, więc wygląda na to, że szykuje się potężna paragrafówa.
    Już na samym początku gra nastawiła mnie bardzo negatywnie. A to za sprawą bardzo nietypowych możliwości wyboru. Przyzwyczajony do odnośników typu „Jeśli chcesz przeszukać stajnie idź do…” „Jeśli chcesz walczyć przejdź do..” itp z niedowierzaniem czytałem to co zafundowali nam autorzy. Przez jakiś czas możliwości wyboru ograniczały się do następujących opcji:
    – Odpowiedz z uśmiechem.
    – Odpowiedz drwiąco.
    – Odpowiedz poważnie.
    I tak w kółko kilka razy. Myślę w końcu „no k…wa, ktoś tu nie zajarzył idei gamebooków, będzie gniot”. Na szczęście dalej jest już normalnie, tzn mamy faktyczny wybór, co chcemy powiedzieć, co zrobić i gdzie iść. Nie wiem jak będzie w wersji finalnej ale już w demo znalazłem dwa byki, nazwijmy to logiczne. Pierwszy z nich, gdy mamy do wyboru „strzel z pistoletu” i „zaatakuj szablą”, wybierając pierwszą opcję, przenosi nas do paragrafu z opisem, ze ucieta ręka odpadła i trup pada na podłogę. Lub coś podobnego. Drugi błąd polega mniej więcej na tym samym.
    Fabuła to raczej nic specjalnego, choć napisana poprawną polszczyzną i czytanie nie przyprawia o ból głowy. Mnie dopiero wciągnęła, gdy pojawiły się siły nadprzyrodzone. Wygląda na to, że 1812 Serce Zimy to największe przedwsięzięcie w historii gier paragrafowych w Polsce, a takie inicjatywy należy wspierać. Oczywiście jeśli gra nie będzie kosztowała tyle co tytuły na PC:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *