Dopóki świecą gwiazdy to minigra napisana przez Tomasza Kreczmara w celach promocji powieści Piotra Patykiewicza zatytułowanej – jakże przewrotnie! – Dopóki nie zgasną gwiazdy. Nieco bardziej optymistyczne brzmienie nazwy gry tłumaczą zapewnienia autora, że paragrafówka prezentuje się weselej od mrocznej postapokaliptycznej historii, do której nawiązuje. Jeśli nie mija się z prawdą, po tekst źródłowy aż strach sięgać.

Autor gamebooka, świadom najwidoczniej wrażliwości publiki, do której adresował swe dzieło, umieszcza nas w butach archetypicznego nerda, którego życie zamyka się w obrębie ekranu telewizora z podłączoną do niego konsolą. Tym większy smutek młodego mężczyzny, gdy pewnego dnia w jego matczynym mieszkaniu siada prąd – i tym większą nasza radość, gdy niedługo potem na gatunkową modłę guano uderza w wentylator, a bohater zmuszony jest walczyć o swoje życie pośród wszechogarniającej pożogi Upadku.

Literaturę postapokaliptyczną położyć naprawdę trudno, a Dopóki świecą gwiazdy wyłącznie potwierdza tę prawdę. Choć pełen kolokwializmów i wulgaryzmów styl gry momentami miast dodawać jej dynamizmu sprawia w połączeniu z szeregiem drobnych błędów nieco amatorskie wrażenie, to motyw walki o przetrwanie pośród chaotycznej, nieprzyjaznej scenerii zrealizowano na tyle kompetentnie, że nie żałuję poświęcenia opowiadaniu kilkunastu minut swego życia.

Dziełko Kreczmara przypomniało mi stare dobre czasy amatorskich gier publikowanych na forum Paragrafowe Granie – co stanowi w moich ustach pochwałę w równym stopniu, w jakim w cudzych równać by się mogło z krytyką.

Michał Leon Ślużyński

Ocena: 6+/10
Tytuł: Dopóki świecą gwiazdy
Autor: Tomasz Kreczmar
Rok wydania: 2015
Adres: http://www.patykiewicz.com/gra-paragrafowa.php