GOTHIC. POLOWANIE NA SMOKI

Niniejszy artykuł pierwotnie ukazał się w lutym 2012 roku w szóstym numerze magazynu Masz Wybór.

W dzisiejszym numerze zapoznamy się bliżej z grą Gothic: Polowanie na smoki autorstwa znanego i lubianego w paragrafowym światku Przemysława Memona Pociechy.

Została ona napisana w lipcu zeszłego roku z myślą o akcji Miniatura – czytelnikom, którzy przegapili recenzję Incydentu w poprzednim numerze, streszczę historię dwoma zdaniami. W ubiegłoroczne wakacje na forum www.paragrafowegranie.fora.pl imć Beniamin Muszyński podzielił się pomysłem wspólnego napisania serii krótkich gier, które następnie autorzy udostępniliby w Internecie, tak by każdy mógł je drukować i rozdawać znajomym, siejąc paragrafowe ziarno. Miało być pięknie, wyszło jak zawsze – skończyło się na zaledwie czterech minigrach: po jednej Memona i mojej oraz dwóch (a to ci niespodzianka!) Beniamina. Przejdźmy jednak do sedna.

Polowanie na smoki zostało osadzone, jak sama nazwa wskazuje, w świecie popularnej gry cRPG Gothic stworzonej przez niemieckie studio Piranha Bytes, konkretnie jej wydanej w 2002 roku drugiej części. Z serią miałem kontakt krótki i pobieżny, więc niestety nie byłem w stanie wychwycić wszystkich smaczków i nawiązań. Mimo to nietrudno było się domyślić, że fabuła przeplata się z historią opowiedzianą w grze. Podobnie jak w recenzowanym przeze mnie niegdyś Zaginionym legionie, mamy tu do wyboru kilka postaci, z których każda podąża własną, niezależną ścieżkę fabularną. Wszystkie jednak obracają się wokół tych samych wydarzeń. Tutaj rozwiązanie to sprawdziło się dużo lepiej – niewielka długość każdej linii fabularnej bardziej pasuje do rodzaju gry, pisanej przecież z myślą o czytaniu pod szkolną ławką. Również samych postaci jest mniej. Możemy wcielić się w przedstawicieli trzech profesji znanych ze świata lektury – honorowego Paladyna, myślącego głównie o swojej korzyści Łowcę Smoków oraz walczącego ze złem Maga Ognia.

Gra posiada proste elementy mechaniki. Pierwszym z nich jest system ekwipunku: każda postać posiada inne początkowe wyposażenie. Rozwiązanie to autor potraktował bardzo luźno, wiedząc, że grę czytać będą osoby obeznane z zasadami panującymi w grach komputerowych i paragrafowych. Nie zawsze jesteśmy na przykład instruowani, by wykreślić dany przedmiot z ekwipunku – musimy sami się tego domyślić. Dla fanów gier książkowych nie stanowi to problemu, nowicjusze mogą się jednak poczuć zdezorientowani takim rozwiązaniem. Drugi element mechaniki to system punktacji naszego postępowania. Kiedy uczynimy coś dobrego, proszeni jesteśmy o doliczenie sobie punktu. Pod koniec gry podliczamy zebrane punkty i dowiadujemy się, jaki bóg świata Gothic nam sprzyja – dobry Innos, neutralny Adanos czy zły Beliar. To ciekawy, urozmaicający rozgrywkę pomysł i jedna z niewielu napotkanych przeze mnie prób stworzenia systemu moralności w gamebooku. Polowanie na smoki, podobnie jak większość amatorskich gier paragrafowych napisanych przed powstaniem MW (a więc pozbawionych korekty), nie ustrzegło się pokaźnej liczby błędów. W oczy kłują szczególnie źle zbudowane zdania z imiesłowami w stylu będąc młodą lekarką, zaskoczył mnie raz pacjent.

Nie zabrakło też paru głupotek logicznych – w pewnym momencie przykładowo dowiadujemy się, że przeciwnik strzelający z kuszy nam nie zagraża, gdyż mamy grubą zbroję i niełatwo nas trafić. Gruba zbroja powinna raczej zmniejszać mobilność i przez to czynić trafienie stosunkowo łatwym. Poza tym brakuje jednego odsyłacza – w paragrafie szóstym ostatnia ścieżka powinna kierować do paragrafu trzydziestego. Ogółem jednak zostałem przez Gothica: Polowanie na smoki miło zaskoczony. Niespecjalnie pamiętając rozgrywkę sprzed roku, spodziewałem się niegrywalnego potworka. Tymczasem otrzymałem porcję solidnej, paragrafowej zabawy w starym stylu. Nie można oceniać tytułu miarą komercyjnych gamebooków, gdyż mamy do czynienia z tworem amatorskim, wypuszczonym do Internetu bez zewnętrznej korekty i testów. Jeśli zaakceptujemy go za to, czym jest i miał być – krótką, prostą i relaksującą grą – czeka nas miła lektura. Fani Gothica lub twórczości Memona powinni być zadowoleni.

Michał Leon Ślużyński

Tytuł: Gothic: Polowanie na smoki
Autor: Przemysław Pociecha
Rok wydania: 2010
Ocena: 6,5/10
Do pobrania: http://paragrafowegranie.republika.pl

O książkach, w których Ty jesteś bohaterem