Dziś w ramach Festiwalu Dekonstrukcji słowa „Czytaj” odbędzie się kolektywny i publiczny odczyt gry książkowej Bałwochwał opracowanej na bazie opowiadań Bruno Schulza. Interaktywna literacka zabawa rozpocznie się o godzinie 16:30 w Zespole Szkół Plastycznych im. Jacka Malczewskiego w Częstochowie (ul. Pułaskiego 15).
Gamebook został przygotowany przez Mariusza Pisarskiego (red. portalu Techsty) i Marcina Bylaka (red. zinu Dentro). Cytując autorów festiwalu:
Uczestnicy będą mieli okazję wspólnie poczytać i „zagrać w Schulza”. Do tematu wprowadzą ich autorzy, którzy – choć mieszkają w Londynie – specjalnie na potrzeby Festiwalu przygotowali film opowiadający o grze. Wstępny opis zapowiada ciekawą rozrywkę: „Księga Schulza to księga meandrów, rozwidleń i alternatywnych światów: koniec opowieści w jednym jest początkiem w drugim. Zakrzywione universum geniusza z Drohobycza ma kształt nie tyle koła, co klepsydry. Wierni takiej wizji świata pozostają autorzy sieciowej, interaktywnej gry literackiej opartej na opowiadaniach Schulza. „Bałwochwał” posiada trzy równoległe linie fabuły, szereg ślepych odnóg oraz różne zakończenia, z których jedno może stać się początkiem nowego ciągu przygód”.
Miłośnicy interaktywnej literatury spoza Częstochowy Bałwochwała mogą przeczytać online na tej stronie.
Autorzy festiwalu piszą również:
Festiwal Dekonstrukcji Słowa „Czytaj!” to impreza promującą słowo pisane. Fundament pod budowę pozytywnego snobizmu wokół kultury czytania. Argument, który przekona, że czytanie jest atrakcyjną formą aktywności. My, czytający, może jesteśmy w mniejszości, ale stanowimy elitę. To z dobrych lektur w ogromnym stopniu rodzi się umiejętność samodzielnego myślenia, wrażliwość i samoświadomość. W naszym przekonaniu właśnie czytanie jest też punktem wyjścia do najlepszej zabawy. Bawimy się w dekonstrukcje słów, by zdekonstruować typowe spojrzenie na literaturę. Przekroczyć sztampową formę promocji czytelnictwa. Chcemy uchwycić słowo w ruchu, a nie uwięzione na papierze. Punktem wyjścia jest oczywiście literatura, ale interesują nas jej liczne interakcje z wszelkimi odcieniami sztuk.
Całym sercem wspieramy założenia festiwalu i wszystkich częstochowian zachęcamy do wzięcia udziału w zabawie, choć nie ukrywam, że przykro nam, iż nikt naszej redakcji na festiwal nie zaprosił ani o nim nie zawiadomił (gdybyśmy byli wcześniej poinformowani, news pojawiłby się odpowiednio wcześniej).
Za sygnał dziękujemy Jakubowi Eichlerowi.