KSIĄŻKA I RÓŻA I… INTERAKCJA!

Przygotowaliśmy dla Was krótką relację z wyprawy do Libiąża, gdzie w dniach 24 i 25 kwietnia, Beniamin Muszyński i Mikołaj Kołyszko propagowali literaturę interaktywną w ramach XIV Małopolskich Dni Książki “Książka i Róża”.

Pierwsza prelekcja miała miejsce niedługo po przyjeździe, około godziny 14 w gimnazjum wchodzącym w skład Zespołu Szkół Katolickiego Stowarzyszenia Wychowawców. W czasie czterdziestopięciominutowego wystąpienia przybliżyliśmy młodzieży historię gier książkowych oraz pokazaliśmy w jak praktyce (za pomocą interaktywnego audiobooka 1812: Serce Zimy) wygląda lektura prozy interaktywnej.

Następny punkt programu mieliśmy dopiero o 18:30, zatem całe popołudnie minęło nam w towarzystwie naszych gospodarzy i zarazem właścicieli genialnej kawiarni Dobry Adres, Michała i Ani Jezierskich. W tym też lokalu przeprowadziliśmy głosowanie na temat tego, co uczestnicy spotkania chcą od nas usłyszeć. Pełna interaktywność! Przybyli goście zdecydowali się na krótkie wprowadzenie w historię gatunku oraz wspólną grę. I tym razem pozostawiliśmy im wybór, w co chcieliby zagrać. Po krótkiej, acz burzliwej debacie wybrano Prywatne śledztwo Beniamina Muszyńskiego. Każdy z uczestników miał szansę przeczytać po jednym paragrafie, natomiast decyzje co do dalszych losów bohatera podejmowaliśmy wszyscy razem w drodze głosowania. Zabawa była wyśmienita!

Nazajutrz, po wyśmienitym śniadaniu u rodziców Michała, udaliśmy się na targowisko, gdzie od godziny 10 do 13 mieliśmy dyżur autorski wraz z przesympatyczną poetką Bogusławą Chwierut.

Popołudnie upłynęło nam cudownie błogo: grill w towarzystwie Michała i jego rodziny wypełniony dyskusjami o wszystkim, od religioznawczych zazdrostek, poprzez literaturę, sztukę i film, aż po sposoby najlepszego upieczenia camemberta.

Ostatnie spotkanie z ludźmi zainteresowanymi literaturą interaktywną odbyło się w Dobrym Adresie o 18:30. I tym razem nasza publiczność zdecydowała o jego przebiegu. Postanowiono zapoznać się nieco z dwoma projektami 1812: Serce Zimy oraz Uwikłaną Beniamina Muszyńskiego. Po zakończeniu spotkania, z żalem, musieliśmy opuścić Libiąż i z nadzieją, że jeszcze tu wrócimy udać się w drogę powrotną do Krakowa.

Raz jeszcze dziękujemy właścicielom kawiarni Dobry Adres, Michałowi i Ani Jezierskim oraz ich rodzicom, za gościnę i zorganizowanie całej imprezy.

Jeden komentarz do “KSIĄŻKA I RÓŻA I… INTERAKCJA!”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *